Tytuł oryginału: Honor thyself
Wydawnictwo: Świat książki
Data wydania: 2009
Liczba stron: 288
Literatura obyczajowa
Legenda kina incognito wyjeżdża do Paryża. Pewnego dnia wsiada do samochodu, wjeżdża do tunelu nieopodal Luwru i... budzi się w szpitalu. Nie wie, kim jest, a gdy odzyskuje świadomość, musi na nowo zrekonstruować swe życie: bajeczną karierę, relacje z córką, którą skrzywdziła, wieloletni romans. I wszystko widzi pełniej, inaczej. Czy jednak, otrzymawszy od losu drugą szansę, będzie w stanie naprawić wyrządzone krzywdy i odnaleźć prawdziwe szczęście?"
Przyzwyczajenie. Lenistwo. Tchórzostwo. Bóg jeden wie, dlaczego ludzie ze sobą zostają.Zwyczajny wyjazd do Paryża kończy się ogromną tragedią. A w dodatku o wyjeździe wie tylko Twoja asystentka. Na spacer po okolicy nie zabierasz nic, a po ataku lądujesz w szpitalu jako anonimowa osoba. Po około tygodniu przyjeżdża Twój były mąż, by potwierdzić Twoją tożsamość, jesteś Carole Barber.
Tragiczna w skutkach wyprawa jest najbardziej prawdopodobnym scenariuszem, jaki może przytrafić się każdemu z nas. Motyw ten został wykorzystany przez Steel już w książce "Wypadek", gdzie zwykła wyprawa na dyskotekę zakończyła się tragedią. Dzięki Bogu ta książka szybko staje się "szczęśliwą" opowieścią o naprawieniu więzi rodzinnych, między innymi między matką, a córką.
Powieść napisana jest w 3 osobie, czyli napisana została tak jak wszystkie książki Danielle Steel. Ja osobiście wolę bardziej książki, gdzie narratorem jest sam bohater, bo wtedy mogę się swobodnie wczuć w historię i przeżycia postaci, ale są też książki, które kocham bez względu na to jak są napisane. Taką książką jest również "uszanuj siebie".
"Uszanuj siebie" otrzymuje ode mnie ocenę 5- .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz