Miałam dodać dzisiaj post o moim TBR na luty i marzec. Podziękujcie mojej szkole, która dobija mnie psychicznie. Nie mam chęci na nic, a jedyne na co mam ochotę to leżenie pod kołdrą i spanie. Z utęsknieniem czekam na ferie, tak aby ogarnąć już WSZYSTKO.
Dzisiaj przedstawiam Wam piosenkę, do której chce mi się cholernie tańczyć, a nie mam kiedy. I nad tym okropnie ubolewam :(
Bardzo lubię Seana Paula, ale ta piosenka to MISTRZOSTWO ŚWIATA.
Polecam ją wszystkim!
Teraz pora na kilka ważnych informacji:
- jeżeli mi się uda, jutro pojawi się recenzja "Dziewczyny, które zabiły Chloe", ale to wszystko zależy od tego, o której wrócę i ile będę miała zadane. Jeżeli się nie uda, recenzja pojawi się w czwartek, a zamiast tego dodam TBR na luty i marzec.
W piątek też nie wiem czy będzie jakaś recenzja, bo jestem cholernie do tyłu ze wszystkim. Choć może uda mi się przeczytać do końca "Margo" Tarryn Fisher. Wszystko ZALEŻY.
Ale trzymam kciuki, żeby się udało, bo się chyba załamię.
W sobotę recenzja serialu, ale jakiego to się przekonacie...
MIŁEGO SŁUCHANIA! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz