Dawno nie używałam terminu "haul", bo kojarzy mi się z tymi wszystkimi laskami z youtube, które chwalą się czego nie kupiły, czego nie dostały w ramach współpracy (najczęściej jakieś totalne buble, które są do niczego, ale one wciskają je każdemu, bo przecież dostały za to kasę).
Pisałam Wam jakie kosmetyki warto kupić na promocji -49%, a dzisiaj pokażę Wam, jakie kosmetyki kupiłam ja. Ja skorzystałam z promocji -55%, ponieważ mam na telefonie aplikację klubu Rossmanna.
Podkład, Rimmel Match Perfection
Podkład, Wibo Royal Skin (kolor 4 "nude")
2 tusze do rzęs, Miss Sporty Pump Up Booster
Pomadka w płynie, Lovely K Lips (odcień Sweety)
Jak widzicie, nie kupiłam bardzo dużo, ponieważ nie czułam takiej potrzeby. Wzięłam tylko te produkty, które chciałam wypróbować oraz takie, które były mi potrzebne (nowe podkłady).
Cen Wam niestety nie zdradzę, bo paragon już dawno wyrzuciłam, ale za wszystko zapłaciłam ok. 50 zł, gdzie bez promocji zapłaciłabym pewnie ponad 100 zł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz