Kwiecień minął mi bardzo szybko, co było pewnie spowodowane wieloma dniami wolnymi. Święta, egzaminy gimnazjalne i tak to jakoś sobie swobodnie leciało. Dzisiaj mam dla Was podsumowanie całego ubiegłego miesiąca, a musicie wiedzieć, że wydarzyło się w nim wiele cudowności.
Zacznijmy może od książek, jakie udało mi się przeczytać. Było ich 9. Nie jest to może super wynik, ale ja jestem z niego zadowolona.
1. "Córka doskonała" Amanda Prowse
2. "Art & Soul" Brittainy C. Cherry
3. "Ostatnia piosenka" Nicholas Sparks
4. "Dwór cierni i róż" Sarah J. Maas
5. "Ziemia kłamstw" Anne B. Ragde
6. "Twoim śladem" A. Meredith Walters
7. "Zaginięcie" Remigiusz Mróz
8. "Dwie sekundy przed cudem" Agnes Ledig
9. "Beksińscy. Portret podwójny" Magdalena Grzebałkowska
Tylko jeden z tych tytułów okazał się być trudnym orzechem do zgryzienia. Ale jaki to się przekonacie już niedługo ;)
Książki, jakie do mnie dotarły w tym miesiącu, to:
1. "Ziemia kłamstw" Anne B. Ragde
2. "Dwie sekundy przed cudem" Agnes Ledig
3. "Pocałunek na pożegnanie" Tasmina Perry
4. "Grimm city. Bestie" Jakub Ćwiek
Dziwnym trafem wszystkie te książki pochodzą ze współprac recenzenckich.
Książki, które do mnie dotarły prosto z biblioteki:
1. "Mara Dyer. Tajemnica"
2. "Mara Dyer. Przemiana"
3. "Zaginięcie" Remigiusz Mróz
4. "Onyks" Jennifer L. Armentrout
5. "Ponad wszystko" Nicola Yoon
6. "Kochając pana Danielsa" Brittainy C. Cherry
Jak widać, biblioteka stała się moim wiernym przyjacielem jeśli chodzi o dawanie książek. Mnóstwo cudownych pozycji, z czego bardzo się cieszę
Skoro sprawy dosyć ogólnikowe mamy już za sobą, przejdę może do tego jak wyglądają statystyki bloga.
Kwiecień okazał się być zaskakująco dobrym miesiącem pod względem wyświetleń, ponieważ przybyło mi aż 6 653 wyświetlenia! No okej, czyli ile mam ogólnie wyświetleń? Moi drodzy mamy 42 556 wyświetleń! Niecałe 8 tysięcy dzieli nas od tej magicznej liczby, jaką jest 50 tysięcy wyświetleń. Cudowna wiadomość 💓
Oczywiście nie możemy zapomnieć o osobach obserwujących, których liczba wynosi teraz 36. Ogromnie się cieszę, że aż tyle osób chce wiedzieć kiedy dodam nowy post. Serducho się cieszy!
Jak widzicie, ubiegły miesiąc był miesiącem bardzo, bardzo dobrym. Mam cichą nadzieję, że i maj okaże się być choć w połowie tak dobrym miesiącem jak kwiecień. Ale o tym przekonamy się na koniec miesiąca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz