środa, 26 lipca 2017

3 lektury szkolne, które przeczytam ponownie

Po raz kolejny wracam do lektur, ale tym razem przedstawię Wam tytuły, które bardzo chcę przeczytać jeszcze raz. Nie są to lektury ze szkoły średniej, dlatego też dla niektórych mogą wydawać się one wręcz śmieszne.



"Ten obcy" Irena Jurgielewiczowa- jest to lektura z bodajże 6 klasy podstawówki, ale mimo upływu tylu lat (aż 7) wciąż wracam do niej myślami. Bardzo chciałabym ją przeczytać jeszcze raz i kto wie, może spodobałoby mi się bardziej? Lub mniej?


"Ania z Zielonego Wzgórza" Lucy Maud Montgomery- tutaj polecę już klasykiem. Kto z Was nie czytał choć raz przygód rudowłosej Ani Shirley? To także lektura z podstawówki, a z nią wiążą się dobre wspomnienia. Dostałam 6 z wypracowania na tema Ani. Kto tu jest mistrzem? :D


"Mały książę" Antoine de Saint- Exupery- to kojarzą wszyscy. Nie znam osoby, która by nie słyszała o tym przyjaznym chłopaczku, który chciał oswoić lisa. Dlaczego chcę przeczytać to jeszcze raz? Głównie dlatego, że czytałam to dwa razy i za każdym razem rozumiałam to inaczej.



A Wy jakie lektury szkolne chcielibyście przeczytać jeszcze raz- i dlaczego? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz