Hej, hej!
Wiem, że słysząc jakiekolwiek tematy związane ze szkołą macie ochotę zatkać sobie uszy jak małe dzieci (mam tak samo), ale już powoli trzeba powracać myślami do przyziemnych i niezbyt przyjemnych spraw.
We wrześniu idę do 4 klasy technikum i już w przyszłym roku będę pisała maturę. Czy się stresuję? Teraz nie. Ale wiem, że jak tylko zacznie się rok szkolny, a tematem nr. 1 będzie matura- zapewne zacznę.
Z racji tego, że jestem cholernym leniem i nie chce mi się wstać nawet po pilot do telewizora, jestem pewna, że bez jakiejkolwiek motywacji nie zabiorę się za naukę. Właśnie to był główny powód, aby stworzyć ten cykl! Teraz przejdę do tego, o czym będę pisała i ogólnie co i jak.
Co miesiąc pojawi się tutaj jeden post, w którym opowiem Wam m.in. na jakie rozszerzenia się zdecydowałam, z jakich pomocy naukowych korzystam i będę korzystać oraz jak wygląda organizacja mojego biurka (czy jakoś tak). Mam nadzieję, że kilku osobom pomogę lub ich jakoś zainspiruję do działania, a jeśli nie to zawsze możecie po prostu pośmiać się ze mnie.
Dlaczego "Nie poradnik"? Bo to nie będzie jakiś poradnik typu "uwierz w siebie, przestań krążyć i weź się do roboty" i nie będę mówiła Wam co macie robić. Wy macie po prostu potraktować te wszystkie przygotowania jako coś normalnego i momentami zabawnego. Zabawnie będzie na bank, bo znając mnie, pojawi się tutaj wiele moich wpadek.
Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną i będziecie czerpać jakiekolwiek korzyści z tych tekstów.
Do przeczytania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz