W 1936 roku w tajemniczych okolicznościach znikają żona i córka Ellinghama. Jedynym tropem jest list, którego nadawcą jest Nieodgadniony. W liście pojawia się zagadka, w którym sprawca podaje różne sposoby na morderstwo. Porwanie rodziny Ellinghamów staje się jedną z największych zagadek kryminalnych w historii USA.
Wiele lat później do Akademii przyjeżdża pasjonująca się sprawami kryminalnymi Stevie Bell, która postanawia na własną rękę rozwikłać zagadkę Nieodgadnionego. Na początek jednak musi jakoś odnaleźć się wśród nowych rówieśników i szkolnego życia. Wszyscy czują, że coś wisi w powietrzu. Przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Już niedługo Nieodgadniony powróci do Akademii...
Tytuł oryginału: Truly Devious
Cykl: Truly Devious (tom 1)
Wydawnictwo: Poradnia K
Data wydania: 23.05.2018
Liczba stron: 480
Młodzieżowa
Pamiętam, że kilka miesięcy temu, gdzieś w blogosferze przewijała mi się okładka tej książki. Już wtedy przykuła ona mój wzrok, jednak szybko o niej zapomniałam. Niedawno na Instagramie ponownie ujrzałam tę okładkę, więc stwierdziłam, że i ja chcę przeczytać tę książkę. Jak widzicie, udało mi się.
Główną bohaterką powieści jest Stevie Bell. Dziewczyna inteligentna, dość uparta, z wielką miłością do kryminałów i niewyjaśnionych zbrodni. Z początku nie za bardzo potrafiłam zżyć się z tą bohaterką. Być może to dlatego, że autorka postawiła jednak na narrację trzecioosobową. Jednak po kilku rozdziałach jakoś udało mi się wciągnąć w wir wydarzeń i naprawdę polubiłam tę bohaterkę. Może i bywa uparta, ale w tym, jak dąży do odkrycia tajemnicy Ellinghamów, jest coś, na czym chciałabym się wzorować w życiu. Cierpliwość, konsekwentność oraz ten upór w dążeniu do celu. Nie powiem, Stevie mi zaimponowała.
W Akademii pojawiło się oczywiście o wiele więcej osób, jednak nie będę się o nich rozpisywać za bardzo. Nate to młody pisarz, którego książka osiągnęła ogromny sukces. Chłopak jednak zmaga się z niemocą twórczą i po prostu nie może pisać. Ellie to dziewczyna, którą śmiało określiłabym mianem niespełnionej poetki. Jej artystyczna dusza aż wyrywa się na światło dzienne, jednak dziewczyna woli przez całe dnie leżeć w wannie i pić francuskie wino. No cóż, ten typ tak ma. Janelle to przyjaciółka Stevie, która pasjonuje się inżynierią i w wieku sześciu lat naprawiła toster. Niestety nie jestem w stanie powiedzieć o niej nic więcej, ponieważ jak dla mnie, jej w tej książce było okropnie mało. Pojawia się również David, który jest niczym wrzód na tyłku głównej bohaterki i stale ją wyśmiewa. Jest również Hayes, gwiazda internetowego serialu. Chłopak osiągnął bardzo dużo w dość młodym wieku i nie trudno się dziwić, że zachowuje się tak, jak się zachowuje. On również nie wzbudził mojej sympatii, ale nie chcę się już dłużej o nim rozpisywać.
Autorka wykreowała ciekawą fabułę, która myślę, że zaciekawi niejednego czytelnika. Grupka nastolatków, tajemnicza zbrodnia z przeszłości i równie tajemnicza szkoła, do której uczęszczają. Dla mnie to brzmi jak przepis na naprawdę świetną młodzieżówkę. Przyznam się Wam, że podczas lektury stwierdziłam, że Nieodgadniony przypomina mi trochę taki serial, który kiedyś leciał w telewizji, a mowa o Tajemnicach domu Anubisa. Teraz mi się przypomniało również, że był jeszcze jeden podobny serial, który leciał swego czasu na Jetix (kto pamięta ten kanał? 😉), czyli Dziwne przypadki w Blake Holsey High. Wiem, że książka i te seriale różnią się od siebie, ale takie miałam właśnie skojarzenia.
Maureen Johnson ma dobre pióro i dzięki temu książkę czyta się przyjemnie i dość szybko. Nie mogę również wspomnieć o atmosferze, jaka towarzyszyła mi podczas lektury. Czułam niepokój, ciekawość oraz narastające napięcie, które rosło z każdą kolejną stroną. Za to właśnie polubiłam tak tę książkę: mimo tego, że jest to powieść młodzieżowa, to wciąga i buduje napięcie, niczym świetny thriller.
Sama nie wiem, co mogłabym jeszcze dodać. Uważam, że Nieodgadniony to pozycja obowiązkowa dla tych, którym znudziły się już schematyczne młodzieżówki, a poszukują czegoś nowego i ciekawszego. Mamy różnorodnych bohaterów? Mamy. Jest wciągająca akcja? Jak najbardziej. Autorka świetnie buduje napięcie? Oczywiście. Teraz chyba nie pozostaje mi nic innego, jak sięgnąć po tom drugi, którego lektury nie mogę się już doczekać.
Za możliwość przeczytania ślicznie dziękuję wydawnictwu Poradnia K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz