Wydawnictwo: We need YA
Data wydania: 15.5.2019
Liczba stron: 357
Obyczajowa, romans
Główną bohaterką jest 18-letnia Lena, która mieszka w małym domku pod lasem z babcią i synkiem. Wielu może powiedzieć, że jest to dziewczyn zwyczajnie głupia, skoro dała się wrobić w pieluchy. Mnie jednak ta bohaterka zaimponowała swoją odwagą i siłą. W końcu zawsze mogła, kolokwialnie mówiąc, pozbyć się dziecka (choć dla mnie taka możliwość to najzwyklejsza w świecie okropność). Jednak przejęła całą odpowiedzialność i postanowiła wychowywać Marcela tylko z pomocą babci i pana Tadeusza.
Alan, czyli drugi główny bohater, to młody mężczyzna, który w życiu miał wszystko. Z początku myślałam, że będzie on kolejnym egoistycznym chłopakiem, patrzącym na wszystkich z góry. Na szczęście autorka tworząc jego postać, zrezygnowała z tego schematu. Alan więc jest wrażliwym, dobrym i pracowitym chłopakiem, którego pieniądze i duże miasto nie zmieniło w żaden sposób.
Na uwagę zasługują również babcia Leny, dziadek Alana i oczywiście mały Marcel. Dla mnie jest to trio przeurocze, kochane, no i co tu dużo mówić. Pokochałam tych bohaterów całym sercem.
Wiele osób pisało i mówiło o tej książce, że to najbardziej wzruszająca historia, jaką czytali kiedykolwiek. No i w pewnym stopniu muszę się z tymi osobami zgodzić i przybić im internetową piątkę. Choć dla mnie może nie jest to najbardziej wzruszająca powieść w życiu, to nie mogę powiedzieć, że Jedyne takie miejsce nie wyciska z oczu łez. Jestem kompletnie zakochana w tej historii i pod ogromnym wrażeniem umiejętności pisarskich Klaudii.
Wszystko tutaj naładowane jest bólem, żalem i mnóstwem innych emocji, które w jakiś sposób przechodzą na czytelnika. Nie byłam w stanie odłożyć tej książki i o niej nie myśleć. Wciąż powracałam myślami do relacji głównych bohaterów oraz Marcela, który totalnie zawładnął moim sercem.
Pochłonęłam ją w kilka godzin. Myślę, że to już mówi samo za siebie. Sądzę, że jest to jedna z lepszych, a nawet najlepszych powieści, jakie przeczytałam w tym roku. Książka ta liczy sobie blisko 360 stron przepełnionych różnymi emocjami i sytuacjami z życia wziętymi. Uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam. Ponadto z niecierpliwością czekam na kolejne książki Klaudii i mam szczerą nadzieję, że pojawią się one na rynku już niedługo.
Szukasz wzruszającej powieści New Adult? W takim razie Jedyne takie miejsce autorstwa Klaudii Bianek jest właśnie dla ciebie.
Za możliwość przeczytania ślicznie dziękuję wydawnictwu We need YA.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz