czwartek, 17 października 2019

Ostatnio obejrzane #2

Witam się z Wami w kolejnym poście z serii o ostatnio obejrzanych filmach i serialach. Dziś chciałabym wspomnieć o tych produkcjach, które miałam okazję oglądać już jakiś czas temu, ale nic o nich jeszcze nie napisałam.
Link do poprzedniego postu: KLIK


Planeta Singli, reż. Mitja Okorn (2016) 


O tej produkcji było głośno jeszcze przed jej oficjalną premierą. Pamiętam, że widziałam zwiastun tego filmu i od pierwszej chwili zapragnęłam go obejrzeć. Jednak udało mi się to dopiero w tym roku, kilka miesięcy temu. Jest to historia Ani, która nie potrafi znaleźć sobie dobrego mężczyzny, a także Tomka, który prowadzi swój program telewizyjny oraz ma kobiet na pęczki. Od samego początku można się domyślić, jak potoczy się dalej ich znajomość, jednak nie będę psuła Wam zabawy.
Zdecydowanie jest to jeden z lepszych polskich filmów, jakie kiedykolwiek oglądałam. Mamy tu humor, świetnie wykreowanych bohaterów, a także pojawia się wątek dramatyczny, który jest taką wisienką na torcie.
Jeżeli poszukujecie dobrej polskiej komedii, która nie będzie jednocześnie tylko głupiutkim filmem, to polecam Wam Planetę Singli.


Jak romantycznie!, reż. Todd Strauss-Schulson (2019) 

O tym filmie dowiedziałam się dzięki pewnej osobie z Instagrama. Osoba ta bardzo go zachwalała, więc postanowiłam sama go obejrzeć. Jednak teraz bardzo żałuję tej decyzji, ponieważ straciłam 1,5 h z życia na obejrzenie czegoś, co zdecydowanie na uwagę nie zasługuje.
W wielkim skrócie: główną bohaterką jest pewna architektka, która nie cierpi wszelkich romantycznych bzdur. Kwiatki, serduszka i czekoladki? Nie, dzięki. Pewnego dnia jednak budzi się w kompletnie odmienionym świecie, który przypomina ten ze znanych komedii romantycznych. Jak można się spodziewać, nie do końca jej to pasuje.
I mnie też nie. Jest to tak nudna, nieśmieszna i schematyczna produkcja, że aż przykro. Nie uratowało jej nawet to, że gra w nim jedna z moich ulubionych aktorek. Sama szczerze mówiąc, nie wiem, co takiego było w tym filmie, że aż tak mi się nie spodobał. Po prostu po jego skończeniu poczułam zażenowanie i niechęć.
Jeżeli szukacie ciekawej komedii romantycznej, to raczej nie oglądajcie tego filmu. No chyba że jesteście go ciekawi, a wtedy mam nadzieję, że spodoba się Wam bardziej niż mnie.


1 komentarz: