Jak co miesiąc (chyba piszę to za każdym razem...) mam dla Was krótkie podsumowanie ubiegłego miesiąca. Będzie trochę książkowo, ale pojawi się też coś na temat seriali/filmów oraz muzyki. Bo tak, kwiecień był dość obfity w to wszystko, ale za chwilę wszystkiego się dowiecie. ;)
Zacznę od książek, jakie udało mi się przeczytać w kwietniu. Było to aż 15 pozycji, więc może nie będę już przedłużać i Wam je przedstawię.
1. Jak krople w oceanie - recenzja
2. Sentymentalna bzdura - recenzja
3. Świetnie się bawię w Twoich snach - recenzja
4. Dziewczyny znikąd - recenzja
5. W sieci zł@ - recenzja
6. W potrzasku wspomnień - recenzja
7. Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc - recenzja
8. Wołanie grobu - recenzja
9. Ryzyko - recenzja
10. Z nienawiści do kobiet - recenzja (Youtube)
11. Osada - recenzja
12. Dziewczyna od trawnika - recenzja
13. Królowa cukru - recenzja
14. Zimowe nawiedzenie - recenzja
15. Cicha noc - recenzja
Nie potrafię wybrać tej najlepszej książki kwietnia, bo było ich bardzo dużo. Każda z nich miała w sobie coś, co szalenie mi się podobało. Tą najsłabszą zdecydowanie była książka Jak krople w oceanie. Ogromne rozczarowanie. :(
Skoro książki zostały już przedstawione, to może przejdę do rzeczy, jakie oglądałam w kwietniu. Ich również trochę się uzbierało (a jakby co, to na pewno pojawi się odcinek o tym na Youtube :) )
1. Shrek 2 - powrót do dzieciństwa, a ze leciał na Polsacie to skorzystałam
2. Shrek 3 - to samo co wyżej.
3. Madagaskar 2 - to samo co wyżej. Polsat zaczął puszczać w soboty bajki, a że siedzę w domku, to oglądam
4. Mój przyjaciel orzeł - obejrzany w Wielkanoc. Piękny film o przyjaźni między człowiekiem, a dziełem natury.
5. Pełna chata - połowa pierwszego sezonu. Zakochałam się w tym serialu, a Netflix mi go usuwa na koniec maja. :(
6. Shadowhunters - odcinek. Męczę to jeszcze, choć coraz bardziej mi się nie chce.
7. Teoria Wielkiego Podrywu - kilka odcinków. Przyjemny serial, który oglądam zazwyczaj jak robię jakieś zadania.
8. Gra o tron - po chyba trzech latach skończyłam czwarty sezon. Było bardzo zaskakująco, więc chyba skuszę się na kontynuację.
9. Przyjaciele - tak, nadal na tapecie, nadal ich oglądam. Z tym uzależnieniem nie wygrasz.
No tak, trochę tego wyszło. Dajcie znać, jak wyglądał Wasz kwiecień! Ile książek udało Wam się przeczytać?
Mamy takie sam wynik, bo z tego co pamiętam też 15 powieści przeczytała - plus minus jedna
OdpowiedzUsuń