Tytuł oryginału: Bentley
Cykl: Prywatne imperium (tom 1)
Tłumaczenie: Sylwia Chojnacka
Wydawnictwo: Editio
Data wydania: 8.09.2020
Data wydania: 8.09.2020
Liczba stron: 320
Romans, erotyk
Nie od dziś wiadomo, że w literaturze erotycznej męscy bohaterowie zazwyczaj są niebezpieczni, piekielnie egoistyczni i no cóż, zazwyczaj pomiatają kobietami. Oczywiście nie w każdym erotyku tak jest, ale umówmy się - występuje to często. Kiedy w moje ręce trafiła powieść Melanie Moreland, z góry założyłam, że pewnie znów będę miała do czynienia właśnie z takim samcem alfa. O jak ja się myliłam...
Bentley na co dzień jest formalny, oschły i zdystansowany. Nie lubi zmian, a wszystko w jego otoczeniu musi mieć swoje określone miejsce. Wszystko zmienia się, kiedy pewnego dnia spotyka na swojej drodze Emmy - choć słowo spotyka, jest tutaj nie do końca odpowiednie. Gdyby nie jej plecak, ta dwójka prawdopodobnie nigdy nie zamieniła ze sobą słowa. Emmy wniosła do życia Bentleya spontaniczność i powiew świeżego powietrza. Czy ich relacja ma szansę się rozwinąć, podczas gdy ktoś usilnie chce zagrozić Bentleyowi?
Wielkim plusem tej powieści jest kreacja głównych bohaterów. Emmy to kobieta, która zachwyciła mnie swoim pozytywnym nastawieniem do świata, swoją spontanicznością oraz takim jasnym światłem, jakie od niej bije. Nie mam pojęcia, skąd autorce wziął się pomysł na stworzenie takiej postaci, ale wyszło jej to świetnie i jestem pozytywnie zaskoczona tym, jak pozytywna i sympatyczna jest to bohaterka.
Bentley z kolei to mężczyzna, który mógłby mieć zadatki na takiego typowego bad boy’a, jednakże Melanie Moreland postanowiła pójść w inną stronę. Stworzyła tę postać na wzór takiego ułożonego, skupionego na pracy biznesmena, który ma dobre serce i z ogromnym szacunkiem odnosi się do płci przeciwnej. Było to dla mnie bardzo miłe zaskoczenie i nadal nie mogę wyjść z podziwu, jak dobrze zostało to rozegrane. Mimo dobroci Bentleya nie zrobiono z niego takiego ciapci czy pantoflarza.
Bentley to moje pierwsze spotkanie z twórczością Melanie Moreland, ale z pewnością nie ostatnie. Styl pisania autorki bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ książka została napisana językiem lekkim i przyjemnym, co sprawia, że przez tę powieść się płynie. Akcja, którą tutaj zaserwowano czytelnikowi, jest wartka, wciągająca i po prostu bardzo dobrze przedstawiona. Odbiorcy tej powieści z pewnością nie będą się nudzić podczas lektury.
Jestem miło zaskoczona jakością tej pozycji i z pewnością sięgnę po pozostałe twory tej autorki. Historia Bentleya i Emmy wciągnęła mnie do tego stopnia, że wystarczyło mi kilka godzin, by zapoznać się z nią w całości. Ciekawi bohaterowie (również ci drugoplanowi), wciągająca akcja i dobry warsztat pisarski – to ogromne zalety tej powieści i mam nadzieję, że więcej czytelników po nią sięgnie.
Jeżeli szukacie dobrego romansu/erotyku z wątkami sensacyjnymi, który umili Wam zimowy wieczór, to Bentley z pewnością sprosta temu zadaniu.
Bentley na co dzień jest formalny, oschły i zdystansowany. Nie lubi zmian, a wszystko w jego otoczeniu musi mieć swoje określone miejsce. Wszystko zmienia się, kiedy pewnego dnia spotyka na swojej drodze Emmy - choć słowo spotyka, jest tutaj nie do końca odpowiednie. Gdyby nie jej plecak, ta dwójka prawdopodobnie nigdy nie zamieniła ze sobą słowa. Emmy wniosła do życia Bentleya spontaniczność i powiew świeżego powietrza. Czy ich relacja ma szansę się rozwinąć, podczas gdy ktoś usilnie chce zagrozić Bentleyowi?
Wielkim plusem tej powieści jest kreacja głównych bohaterów. Emmy to kobieta, która zachwyciła mnie swoim pozytywnym nastawieniem do świata, swoją spontanicznością oraz takim jasnym światłem, jakie od niej bije. Nie mam pojęcia, skąd autorce wziął się pomysł na stworzenie takiej postaci, ale wyszło jej to świetnie i jestem pozytywnie zaskoczona tym, jak pozytywna i sympatyczna jest to bohaterka.
Bentley z kolei to mężczyzna, który mógłby mieć zadatki na takiego typowego bad boy’a, jednakże Melanie Moreland postanowiła pójść w inną stronę. Stworzyła tę postać na wzór takiego ułożonego, skupionego na pracy biznesmena, który ma dobre serce i z ogromnym szacunkiem odnosi się do płci przeciwnej. Było to dla mnie bardzo miłe zaskoczenie i nadal nie mogę wyjść z podziwu, jak dobrze zostało to rozegrane. Mimo dobroci Bentleya nie zrobiono z niego takiego ciapci czy pantoflarza.
Bentley to moje pierwsze spotkanie z twórczością Melanie Moreland, ale z pewnością nie ostatnie. Styl pisania autorki bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ książka została napisana językiem lekkim i przyjemnym, co sprawia, że przez tę powieść się płynie. Akcja, którą tutaj zaserwowano czytelnikowi, jest wartka, wciągająca i po prostu bardzo dobrze przedstawiona. Odbiorcy tej powieści z pewnością nie będą się nudzić podczas lektury.
Jestem miło zaskoczona jakością tej pozycji i z pewnością sięgnę po pozostałe twory tej autorki. Historia Bentleya i Emmy wciągnęła mnie do tego stopnia, że wystarczyło mi kilka godzin, by zapoznać się z nią w całości. Ciekawi bohaterowie (również ci drugoplanowi), wciągająca akcja i dobry warsztat pisarski – to ogromne zalety tej powieści i mam nadzieję, że więcej czytelników po nią sięgnie.
Jeżeli szukacie dobrego romansu/erotyku z wątkami sensacyjnymi, który umili Wam zimowy wieczór, to Bentley z pewnością sprosta temu zadaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz