Tytuł oryginału: The Assignment
Tłumaczenie: Ryszard Oślizło
Wydawnictwo: Kobiece/Young
Data wydania: 15.09.2021
Liczba stron: 349
Literatura młodzieżowa
Od kilku tygodni w sieci wrze na temat pewnej książki. Zadanie domowe wzbudziło zainteresowanie wielu czytelników, a w tym i moje. Przyznam jednak, że gdy zaczynałam lekturę tej powieści, odczuwałam pewnego rodzaju dystans. Z perspektywy czasu myślę, że było to spowodowane głównie tym, że spodziewałam się niezwykle ciężkiej tematyki – a tym samym wielu emocji. Czy rzeczywiście tak się stało? Czy książka Lizy Wiemer to wartościowa młodzieżówka? O tym poniżej.
Logan i Cade siedzą właśnie na lekcji historii i nie mogą uwierzyć w to, co słyszą. Ich nauczyciel, ten, którego tak polubili i stali za nim murem właśnie zadał im zadanie domowe. I to nie byle jakie – uczniowie mają odegrać konferencję w Wannsee z 1942, a jedna z grup ma wcielić się w rolę nazistów i udowodnić, że ich założenia były słuszne. Wkrótce w społeczności zaczynają narastać nienawiść, niepewność oraz strach. Czy Logan i Cade zawalczą o usunięcie tego zadania? Czy akceptacja, dobro i miłość wygrają tę trudną walkę?
Zacznę od tego, że tak jak wspomniałam wyżej, początek książki dość mocno trzymał mnie na dystans. Choć raczej powinnam napisać, że to ja trzymałam tę historię z dala od mojej świadomości. Sama tematyka dotycząca II wojny światowej czy też ogólnie sytuacji żydów w tamtych czasach zawsze mocno na mnie wpływa i za każdym razem nie mogę znieść tego poczucia niesprawiedliwości i ogromnego smutku. Autorka postanowiła tutaj uderzyć w moją najczulszą stronę, ale również i pokazać, że młodzież nie jest wcale tak wycofana i niezainteresowana ważnymi rzeczami.
Główni bohaterowie powieści, Logan i Cade bardzo przypadli mi do gustu. Ich kreacja udała się autorce bardzo dobrze, a to bezpośrednio przełożyło się na moje odczucia podczas lektury powieści. Zaimponowała mi siła, odwaga i pewność siebie Logan – dziewczyna ta pokazała, że czasami trzeba zawalczyć w imieniu tych, którzy tego głosu w danej sytuacji nie mają lub nie chcą mieć (z różnych przyczyn). Cade momentami był dość wycofany i podchodził do wielu kwestii z dystansem, jednak również uważam go za pozytywnego bohatera.
Pióro Lizy Wiemer jest bardzo plastyczne i obrazowe. Choć przedstawia ona trudną tematykę, to czytelnik nie czuje się przy tym zarzucony przygnębiającą tematyką, a raczej odczuwa podziw dla walczących z niesprawiedliwością i brakiem akceptacji uczniami. To też mnie tutaj zachwyciło - to pokazanie, że uczniowie mają swój rozum, są inteligentni i zależy im na bezpieczeństwie innych, nie tylko swoim. Wydaje mi się, że zbyt wiele książek przedstawiło tę grupę społeczną w sposób stereotypowy i teraz przyszedł czas właśnie na tak wartościowe lektury.
Zadanie domowe Lizy Wiemer zachwyciło mnie i wciągnęło. Z początku nie wiedziałam, jak traktować tę książkę, jednak z czasem już wiedziałam. Jest to powieść młodzieżowa, ale zdecydowanie nie tylko dla młodych czytelników. Z pewnością podsunęłabym ją i trochę starszym czytelnikom, których nie odstrasza słowo “młodzież”.
Jeżeli lubicie tego typu książki, to gorąco polecam Wam ten tytuł. Ja na pewno będę trzymać go na swojej półce z dumą i zostanie on polecony moim bliskim.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz