wtorek, 14 grudnia 2021

(915) Pani Kusząca, Meghan March

 

(zdjęcie tymczasowe)

Tytuł oryginału: Madam Temptress
Cykl: Magnolia (tom 2)
Tłumaczenie: Olgierd Maj
Wydawnictwo: Editio Red
Data wydania: 14.07.2021
Liczba stron: 248
Romans, erotyk

Oj ta Pani Kusząca wystarczająco długo mnie kusiła, bym po nią w końcu sięgnęła. No i tak się stało - może pod wpływem impulsu, ale jednak. Po dobrym Kreolu, czyli pierwszym tomie tej dylogii nie mogłam doczekać się momentu, aż znajdę w sobie wystarczająco dużo siły, by poznać kontynuację. Nic więc dziwnego, że kiedy tylko zaczęłam lekturę te powieści, natychmiastowo się wciągnęłam i nie mogłam pozostawić tych bohaterów na pastwę losu. Czy ostatecznie ten tom przypadł mi do gustu? O tym opowiem w tej opinii.

Magnolia to zdecydowanie silna kobieta. Wiele w życiu przeszła i równie wiele przeciwności udało jej się pokonać. Wie jednak, że dla niego warto było przejść to wszystko. Bała się, że już go nigdy nie spotka, a jednak. Moses powrócił do jej życia z wielkim przytupem i postanowił z niego już nie wychodzić. Nie liczyła się dla niego żadna inna kobieta, oprócz Magnolii właśnie. Jednak ich miłość będzie musiała po raz kolejny zaczekać. Czas zapłaty za wszystkie momenty, w których Magnolia ocierała się o śmierć, zbliża się nieubłagalnie. Czy uda jej się i tym razem wyjść z tej sytuacji obronną ręką?

Pozwólcie, że zacznę do: WOW. Przyznam szczerze, że z czasem zaczęłam uważać, że Kreol był dobry, ale nie zachwycił mnie wystarczająco. Całe nadzieje pokładałam właśnie w drugim tomie, bo kto wie - mogło wyjść albo bardzo dobrze, albo bardzo źle. Na szczęście jednak autorka stanęła na wysokości zadania i sprawiła, że już od pierwszej strony nie mogłam uwolnić swoich myśli od tej historii i z niecierpliwością czekałam na możliwość powrotu do lektury.

Główna bohaterka, Magnolia – moja kolejna miłość, jeśli chodzi o kreację bohaterów. Jest to silna i odważna kobieta, która wie, czego chce i wzbudza to mój ogromny podziw. Meghan March zdecydowanie nie idzie w utarty schemat, dotyczący głównych bohaterek, które czekają na księcia na białym koniu. Autorka kieruje wzrok czytelników w stronę bohaterek, które potrafią się same uratować i zdecydowanie są czasami zbyt uparte, jeśli chodzi o kwestię swojego bezpieczeństwa - no cóż, tutaj znajdą się zapewne i miłośnicy, i przeciwnicy takiego obrotu spraw.

Z Mosesem sytuacja wygląda bardzo podobnie. Jego również polubiłam, choć akurat w jego przypadku widać cechy, które znane są już wszystkim czytelnikom tego typu powieści - prawdziwy samiec alfa, który stara się zapewnić swojej kobiecie bezpieczeństwo oraz wszystko to, co najlepsze i otwarcie sprzeciwia się jakiejkolwiek jej aktywności związanej z narażeniem własnego życia. Zrozumiałe, ale jednak wciąż - dość schematyczne.

Pani Kusząca to pozycja, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i przywróciła mój zapał do czytania (a ostatnio miałam z tym spory problem). Cieszę się, że trafiłam na ten tytuł właśnie teraz i że to w ostatnich dniach zdecydowałam się po niego sięgnąć. Meghan March jest nadal w formie i już nie mogę doczekać się na kolejne nasze spotkanie.

Jeżeli poszukujecie czegoś dobrego do przeczytania w zimny i ciemny wieczór, to zdecydowanie mogę polecić Wam tę dylogię. Dla każdego fana romansów czy erotyków - pozycje zdecydowanie do dodania na listę “do przeczytania”.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz