Zapewne większość z Was spędziła przynajmniej połowę dzieciństwa na oglądaniu bajek i kreskówek. Kto z nas nie pamięta takich hitów, jak Pszczółki Mai, Krecika czy Listonosza Pata? Przyznaję się, że ja te bajki pamiętam doskonale i do dziś z sentymentem do nich powracam. Jednak po lekturze zbioru opowiadań Marcina Pełki moje spojrzenie na nie, zostało mocno zmienione.
1