Ostatnio męczę się z "Lato koloru wiśni", więc uznałam, że potrzebna mi chwila przerwy i zdecydowałam się na przeczytanie "Duff..". Myślałam, że będzie to zwykły zapełniacz czasu, który za sobą nic a nic nie niesie. Ale się bardzo miło zaskoczyłam.
0
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kody keplinger. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kody keplinger. Pokaż wszystkie posty
piątek, 13 stycznia 2017
Subskrybuj:
Posty (Atom)